Miłość i niezrozumienie
Jaka siła targa nim?
że jest jak jeżozwierz ,
Nie rozumiem.
Czuję jego i te spojrzenia,
rzucane ukradkiem,
tak niby przypadkiem,
rzucane wbrew sobie.
Nie rozumiem.
Widzę jego namiętność i tęsknotę,
i jakieś zagubienie,
oddechu wstrzymanie,
jakby zadziwienie,
i coś jeszcze,
czego nie rozumiem.
Nie rozumiem.
Ta jego delikatność,
ciepło tych oczu niebieskich,
schowane gdzieś w jego duszy,
aby serce zagłuszyć.
Nie rozumiem.
Ja wiem, on wie,
dwa serca zagubione,
miłością oślepione,
gdzieś się szukają,
przez to unikają,
dlaczego?
Nie rozumiem.
Komentarze (4)
Przecież nie będę mu się narzucać:)
Może to tylko mój punkt widzenia a tak naprawdę
wygląda to inaczej:) nie mogę być obiektywna w tej
sprawie zupełnie, ogólnie jest ok:)
Jest ogarnięty myślę, że to coś innego dlatego nie
chcę i nie rozumiem co tak naprawdę, istotnie jestem
zakochana ale nic na siłę:) chciałabym tylko zrozumieć
dlaczego?
Iwonko to nieśmiałość, jeszcze nie ugłaskana. Wszystko
będzie dobrze, bo jest na dobrej drodze. Pozdrawiam.