Miłość prawdziwa
Po cóż mi ciebie miłości szukać
w gorącym spojrzeniu westchnieniu
skrytym
po co niepewnie na ciebie czekać
gdy nocą ciemną sen nie przychodzi
Ty już nie pachniesz kwiatem jaśminu
wieczorną porą na skraju lasu
nie jesteś zwinną szybką kozicą
co szczytom górskim dodaje blasku
Uroda twoja jak jesień dojrzała
i waży więcej niż korzec maku
w uśmiechu słodkim wnuczki zawarta
gdy tuląc mówi - kocham cię babciu
Komentarze (27)
czule i pięknie
wzruszyły mnie słowa płynące prosto z serca
pozdrawiam serdecznie
Uczucie, które można porównać do pierwszej miłości,
tylko bezpieczniejsze i namacalne. Dziękuję za wgląd i
czytanie... A tym co nie mają... życzę spełnienia, bo
warto to przeżyć!!!
Pozdrawiam wszystkich, życząc dobrego dnia:)
Wzruszająco... :) Chciałabym już mieć wnuki, ale jakos
moje dzieci nie spieszą się, by to moje marzenie
spełnić :) Czekam więc cierpliwie.
Babciowanie musi być fajne...
Ja najwcześniej tak za 15 lat :)
Pozdrawiam :)
przepięknie, delikatnie i bardzo, bardzo mądrze :-)
Ładnie wyrażona miłość.
Pozdrawiam.
Marek
to takie cudne usłyszeć od wnuczki/wnusia kocham Cię
Babciu :)
Ciepło i pięknie :)
Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
wiesz...pięknie i wzruszyłem się:) pozdrawiam
Miłość dojrzewa z wiekiem
ta jedna jest prawdziwa