miłośc i ptak
Miłośc i Ptak
Płynę na jakiejś planecie stoję pod jakąś pochodnia najwiekszym szcześćiem jest miłość a szczęszcie najwiekszą zbrodnią czy wierzysz w to ja nie wiem jak czy miłość uskrzydla i lecisz jak ptak czy to tylko złudzenie które zwiedza świat czy to tylko słowo, gest ,pocałunek czy to tylko wyraz,książka i trunek ja nie wiem zastanowić się trzeba a tak najlepiej iść z ta sprawą do nieba zapytać sie pana Boga i władcy Króla triumfów naszych na globie i tego co strzeże szczęśćia w tobie
dla Ani i Basi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.