Miłość roku
Cztery pory roku
Wiosna
Idzie wiosna , już ją mam
Zaraz wiosnę Tobie dam
Dam Ci wiosnę moja miła
byś szczęśliwa wiosną była
Gdy nadejdzie piękny maj
znów poczujesz w sercu raj
O miłości żebyś śniła
Dam Ci wiosnę moja miła
Zakwitł krzak pięknego bzu
Bez wahania wyznaj mu
Co poczuło serce Twoje
Cieszcie życiem się oboje
Przyszedł piękny miesiąc maj
Czeka na Was wonny gaj
Czeka na Was zapach mchu
Nie odmawiaj szczęścia mu
W maju jest ta dziwna siła
która miłość obudziła
Kochaj bardzo , z całej mocy
Wkrótce lato Was zaskoczy
Lato
Już zaczęło kłosić zboże
bardzo ciepło jest na dworze
nasza miłość wciąż gorąca
potrzebuje ciepła , słońca
Kiedy słońce mocno grzeje
wtedy serce ma nadzieję.
Czy to w lesie , czy na plaży
wszystko może się wydarzyć
Letnia miłość , obok Ty
W Twoich oczach szczęścia łzy
Jesteś przy mnie i nikt więcej
mogę trzymać Cię za ręce
I dotykać ust ustami
kiedy zostajemy sami
wtedy nawet Twoja ślina
smak mi miodu przypomina
Jakaś magnetyczna siła
nasze ciała połączyła
i nie ważna pora dnia
lecz pragnienie - niech to trwa
Miłość to kosmiczna siła
ona właśnie to sprawiła
Połączyła ich a zatem
bądźcie też szczęśliwi latem.
Jesień
Już październik , minął wrzesień
grzybobrania nadszedł czas
i już się zaczęła jesień
wzywa nas jesienny las
W słońcu tęczą się las mieni
i spadają liście z drzew
piękne barwy są jesieni
jeszcze słychać ptaków śpiew
Jak rozpięta pajęczyna
miłość czeka na nas w lesie
i nastawi sieć dziewczyna
którą licho tu przyniesie.
Stoję , patrzę w oczy Twoje
Dywan liści jest pod nami
Taka cisza jest w około
I jesteśmy tutaj sami
Czuję oddech Twój gorący
Przyśpieszone serca bicie
Tylko las jest świadkiem tego
Czego Wy nie zobaczycie.
Pod ochronną barwą lasu
zanim przyjdzie sroga zima
ukryjemy naszą miłość.
Może zimę tu przetrzyma.
Zima
Przyszła zima a z nią mróz
Mało jest na niebie słońca
i choć w uszy szczypie mróz
Nasza miłość wciąż gorąca
I nie straszne nam zawieje
zaspy śniegu , nawet lód
Nasza miłość nas ogrzeje
Nasza miłość sprawi cud.
Przeszły Święta , Nowy Rok
co masz taką smutną minkę?
żeby miłość nie zamarzła
schowamy ją pod pierzynkę..
I tak przetrwa zimę całą
Jest już z nami prawie rok
nasza miłość najpiękniejsza
I do wiosny jeden krok
Kiedy przyjdzie piękna wiosna
i nadejdzie znowu maj
miłość naszą obudzimy
By dawała.. szczęście ,raj
Komentarze (4)
Rzadko mogę sobie pozwolić na taki komfort aby do
bólu poczytać sobie wierszy na beju...wczoraj miałam
taką możliwość i mimo że była awaria tej strony to
przeczytałam wszystkie Twoje wiersze...tak wszystkie
tylko nie mogłam napisać komentarza ani dać
punkt...jestem nimi oczarowana a że jestem osobą
impulsywną zawsze pisze swoje odczucia odnośnie
wierszy...czasami są to wywody typowo osobiste jak
zadziałał na mnie wiersz i już chcę Ciebie przeprosić
to tylko komentarz nic więcej...wracając do Twojego
wiersza ponieważ to ten wiersz... Miłość roku
...sprawił że ja zaangażowałam się aby poznać Twoją
twórczość i tak się stało...jestem pod wielkim
wrażeniem Twoich wierszy ponieważ są pisane sercem
ukazujesz nam też swoją duszę ...piszesz tak że
czytający zostaje poruszony...marzeniami opleciony...
jej ale rozpisałam się...mam nadzieje że nie będziesz
się gniewał jak czasami zajrzę do Twoich wierszy aby
poczytać i cieszyć się że jest osoba szczęśliwa tak
jak ja...Pozdrawiam:)
temat miłość w pleciona w cztery pory roku....wiersze
ładnie napisane, zrymowane...miłe w
odbiorze...gratuluję pomysłu i wykonania...pozdrawiam
bardzo mi się podoba taki opis czterech pór roku :-)
(w części Zima, w przedostatniej zwrotce, jedna
literka się zgubiła... powinno być "nasza" a jest
"nasz" :-)
bardzo ciekawie - opis całego roku -
są cztery części - ja zabieram wiosnę - jest moja