Miłośc to cierpienie
Ona przychodzi z nienacka.
Zastawia swoje sidła,
przygotowuje zasadzkę.
A ty nie możesz się wyrwać,
bo jest zbyt silna.
I cierpisz, bo jesteś sama w tej pułapce...
autor
Menda
Dodano: 2006-05-12 20:23:00
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.