Miłość większa od grzechu
Wędrowanie wierszem Drogą Krzyżową Jezusa w kontekście naszych życiowych dróg. 2. JEZUS BIERZE KRZYŻ NA RAMIONA
Cicho, ze łzą w oku
skrywaną w uśmiechu,
pomiędzy ciężarem
twoich win i grzechu,
a mojej ku tobie
lekkością miłości,
smutny krąży Anioł.
…
Nasze nieustannie
równając brzemiona,
składaniem twoich win
na moje ramiona.
I nijak nie może
zrównać nierówności,
wciąż większej od grzechu
Miłości.
Panie, prowadź mnie po właściwych ścieżkach życia, niechaj moje drogi będą drogami Twoimi. Z: Ja Przez krzyż wyniesione
Komentarze (36)
Bordoblues, a już zastanawiałam się czy wstawiać
następne... :)
Miłego dnia życzę.
Elena Bo to nam się wydaje, że błądzimy. Wszystko ma
sens.
Miłego dnia życzę :)
Jutta Twój komentarz sprawia mi rumieńce - dziękuję :)
Miłego dnia życzę.
Loka, Baba Jaga dziękuję za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
Miło
przeczytać...
:)
Pozdrawiam serdecznie!
-- miłość do Boga, taka wyjątkowa
- spokojnego dnia
jestem i będę przy każdej następnej stacji.
pozdrawiam :)
och, te właściwe ścieżki wcale nie jest łatwo je
odnaleźć, bo te złe są neonami oświetlone. Te dobre
trzeba w gąszczach szukać, dlatego błądzimy. Dobry
wiersz Janinko :)
Na długo zatrzymał mnie ten szczególny wiersz.I nie
znajdę właściwych słów, ponieważ są one w Twojej
poezji,więc pochylam głowę.
Pięknie o miłości do Boga.Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawy wiersz.Podoba się.Pozdrawiam.
Waldi, Krzychno dziękuję za komentarze :)
Miłego wieczoru życzę.
cóż mogę powiedzieć ..ta miłość zawsze będzie większa
od grzechu .. a jednak znajdzie się taki co pluje na
krzyż ..a Ona zawsze potrafi wybaczyć ..
Ja mam czasami nieco inne zdanie ale zawsze się
dogadujemy:)
Pozdrawiam:)
Milyena miło Cię gościć :)
Pozdrawiam.