Z miłości
Dla K. , który był i zawsze będzie dla mnie wzorem ...
dawniej
żółty puch wylęgał się ze skorupek
gołębie do nieba leciały prosto
w talerzu mlecznej zupy
odbijało się
słońce
byłeś bliżej
od wszystkich bliskości
czasami tęsknię
wiesz
tak mocno
teraz nie ma kto sadzać
kolorowych wróżek
na
gałęziach
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.