...miłości moja...
Niecierpliwa tak bardzo,
dotknij mnie miłości moja,
otul swymi łagodnymi ramionami,
niech poczuję ciepło oddechu,
niech poczuję nadzieję,
ten czas mnie goni,
owiń prędko w swoje ciało
potem rozwinę się jak kwiat rozwija, rodzi
do życia,
moją wyobraznię wypełnią
kolory tęczy,
która jest przystankiem dla myśli mych,
znajdującym się w mym umyśle,
pokazującym czas stopu,
odpocznij,
to czas, miejsce ostatnie
już dalej, nic nie ma.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.