o miłości słów kilka
ukochanemu
Nie jest sztuką umrzeć z miłości - sztuką
dla niej żyć.
Żyjemy dla siebie... Ty dla mnie... ja dla
Ciebie...
mimo wszystkich przeciwieństw...
mimo wszystko.
Wiesz... to największe szczęście
trudne...
...ale wielkie sprawy wymagają wielkiego
poświęcenia.
... oto istota naszej miłości.
I nie żałuje nieprzespanych nocy...
wylanych łez...
dni spędzonych na poszukiwaniu odpowiedzi
na pytanie czy wrócisz...
nocy uplywających na błaganiu bys znowu był
przy mnie...
poranków, gdy wstawałam z nadzieją, że Cie
zobacze...
godzin spędzonych w towarzystwie
nadziej...
litrów alkoholu potęgujących ból...
.. i wszystkich wypowiedzianych słów..
szczególnie tych dwóch...
Kocham Cie.
... wczoraj... dziś... jutro
... zawsze.
Bezwarunkowo.... niepoliczalnie...
nieskończenie...
i nie pytasz dlaczego...
wiesz... ja też wiem..
kochasz mnie tak samo.
Komentarze (1)
Ja tam jednak uważam, że żadną sztuką jest żyć dla
miłości.. A że sztuką jest dla niej umrzeć.