Miłości twej pragnę
[na wzór pantunu w poezji malajskiej]
Lodowe zatory rzekę uwięziły,
zimne poza brzegi fale się rozleją.
Tak bardzo cię kocham i pragnę, mój
miły,
twe serce i miłość są moją nadzieją.
Zimne poza brzegi rozleją się wody,
lecz wchłonie je ziemia i słońce
wysuszy.
Miłości twej pragnę, piękna i urody,
niech zawsze zostaną w mym sercu i
duszy.
autor
Janusz Krzysztof
Dodano: 2016-02-12 18:50:11
Ten wiersz przeczytano 1170 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Ewa
Cii_sza
Halina
Mirabella
Bardzo dziękuję za wizyty i miłe słowa w komentarzach.
Serdecznie pozdrawiam.
Malajska grafomania - podziwiam. Dorosły facet takie
głupoty pisze!
rozmarzyłam się:) serdeczności
bardzo mi się to podoba:) takie miłośnie ciepłe.
pozdrawiam:)
...lodowe zatory...zimne wody...wszystko trwa
krótko... ziemia wszystko przyjmie...a miłość...jeśli
zrodzona prawdziwym uczuciem przetrwa po grób...jeden
warunek...musi zagościć w obu sercach kochanych...
pozdrawiam serdecznie
Podziwiam , serdeczności Januszu
"dlaczego tam tak zimno?"
Chyba dlatego, by ci dwoje, którzy w wierszu
rozmawiają, zechcieli się nawzajem doprowadzić do
tropikalnej temperatury uczuć.
Turkusowa Anna
Bronisława
Kruszynka Iza
Madame Motylek
Pięknie dziękuję za odwiedziny, miłe słowa i
komentarze.
Serdecznie pozdrawiam.
Piękny wiersz o pięknej miłości.
Tylko dlaczego tam tak zimno?:)
Pozdrówka:)
Wiersz zdecydowanie na tak, ciepły i uroczy.
Pozdrawiam:)
Przepiękny wiersz Januszu. Tylko westchnąć. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo ładny, melodyjny, romantyczny, rozmarzony
wiersz.