Miłosna zupa
Miłosna zupa dla A.B.
Szczególną zupę dziś uwarzyłam.
Taką od serca, sercu w potrzebie,
bo przecież w takim stanie już byłam,
żeby moc czarów użyć na ciebie.
Zupę normalną, bo z warzywami,
długo drewnianą łyżką mieszałam.
Lecz jednak było w niej coś z czarami,
bo raz się śmiałam, a raz płakałam.
Miłości chciałam, tej niezwyczajnej,
więc garść uśmiechu przeciw starości.
Pomału czary dopowiadałam,
by serce wyrwać z tej samotności.
Jak wiedźma stałam, coś mamrotałam,
bo miał mnie kochać szaleńczo po grób.
Zwyczajnie zupę tę zaklinałam,
wpierw zakochanie, a później ślub.
Chyba pomogło to czarowanie,
tak słodko patrzysz na mnie kochanie.
Zupa była "Kwaśniewskiego"
i lubczyk do tego.
Elena Bo
to się dzieje naprawdę :)))))
Komentarze (104)
miłosna zupa to grochowa, zatrzyma
zawsze chłopa w domu, bo nikt
nie chce się rumienić...
komu bączek - komu?
Pozdrawiam serdecznie
No proszę, prawdziwa czarodziejka i jeszcze gotować
potrafi:))
Pięknie proszę o receptę.
Pozdrawiam.
No widzisz Eleno to wszystko przez ten lubczyk:)
Może kiedyś skorzystam z Twojego przepisu:)
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego wieczora życzę:)
kochana Koncha przeczytaj na 1 stronie u Basi23 opis
tego Pana-dzieje sie fajnie, tak ciepło i spokojnie,
oboje uwazamy, żeby tego nie zepsuć i się nie
spieszymy, chociaz emocje na granicy. Nie piszę za
dużo , bo czas pokaże :)A jeśli chodzi o czary to
kłade karty Tarota, więc coś z Wiedźmy mam :))Gotowac
tez umiem i piec i szyć i robić na drutach i na
szydelku i zmieniać kontakty i dużo jeszcze, np.
tapetować, malować , śpiewać :))))Jestem dzisiaj
USKRZYDLONA
No widzisz Eleno to wszystko przez ten lubczyk:)
Może kiedyś skorzystam z Twojego przepisu:)
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego wieczora życzę:)
:-) :-) dobre:-) :-) , bedę szukać:-)
Elenko, aleś mnie zaskoczyła tym przepisem, a już
myślałam, że jesteś odporna na czary:)
Ten pan musi być wart Twojego zachodu kulinarnego:)
Fajna ta Twoja kuchnia, przytulna:)
Pozdrawiam, życząc, aby Twoje czary podziałały:):):)
W ZUPIE BYŁ LUBCZYK- 44tulipan przeczytaj przepis :)))
Dzieki Wam Kochani, jak kiedys sie razem zjedziemy to
ją Wam ugotuję. BĘDZIECIE MNIE KOCHAĆ !!
zupa była pyszna i dietetyczna. Pan się zajadał, na
koniec to już łyżką w garku grzebał :)Przepis jest na
samym dole u Basia23
dzięki krzemanko, już zaczęłam poprawiać, ale
wcześniej napisałam, że zupa była normalna. Zadnych
szczególnych przypraw -oprócz emocji-nie dawałam prócz
lubczyku, ale to w dopisie i pasuje mi jednak moja
wersja. Zawsze jednak cenię sobie Twoje podpowiedzi.
Dziękuję
zupa musiała być pyszna:)pozdrawiam:)
Pomysłowo o zaczarowanej zupie.
Pozdrawiam. Dobrej nocy.
Dziewczyna przepis jest na dole u Basia23- szukajcie a
znajdziecie :)))
Taka radosna ta "Miłosna zupa", że
nawet liczne, gramatyczne rymy,
dają się przełknąć. Zamiast
"Jednak było w niej coś z czarami," czytam sobie "było
w niej kilka przypraw z czarami".
Miłego wieczoru i smacznego:)