Miłosna zupa
Miłosna zupa dla A.B.
Szczególną zupę dziś uwarzyłam.
Taką od serca, sercu w potrzebie,
bo przecież w takim stanie już byłam,
żeby moc czarów użyć na ciebie.
Zupę normalną, bo z warzywami,
długo drewnianą łyżką mieszałam.
Lecz jednak było w niej coś z czarami,
bo raz się śmiałam, a raz płakałam.
Miłości chciałam, tej niezwyczajnej,
więc garść uśmiechu przeciw starości.
Pomału czary dopowiadałam,
by serce wyrwać z tej samotności.
Jak wiedźma stałam, coś mamrotałam,
bo miał mnie kochać szaleńczo po grób.
Zwyczajnie zupę tę zaklinałam,
wpierw zakochanie, a później ślub.
Chyba pomogło to czarowanie,
tak słodko patrzysz na mnie kochanie.
Zupa była "Kwaśniewskiego"
i lubczyk do tego.
Elena Bo
to się dzieje naprawdę :)))))
Komentarze (104)
do meme- lubczyku mozna tez dodać do kotlecików :)
halinajawjaw1, obywatel69 i karat- dziekuję za
komentarz :)
do Czatinka i Stella-Jagoda- myślę, że troche
wszystkie jestesmy czarownicami :)
do Chacharek- w zasadzie to jednak "zupa z trupa", bo
żywy kurczak nie chciał tam wejść :))
do am-Andrzejku gips lepiej zadziała na zewnątrz, zrób
sobie taki opatrunek i "sztywniak" będziesz pierwsza
klasa :))
do Baba Jaga- a za co mam sie gniewać? Cieszę sie ,że
mam nowa kolezankę do "latania" :)))
Eliksir miłości wyszedł jak ta lala. ha ha. Świetne.
Pozdrawiam
Eliksir miłości wyszedł jak ta lala. ha ha. Świetne.
Pozdrawiam
Szłam, szłam, wreszcie się doczłapałam :)))) Od serca
dla serca, zupa magiczna zadziała błyskawicznie.
Pozdrawiam :)
o tak to sprawka lubczyka no i twoich czarów .....
od jutra tylko taką gotuję mężowi... on uwielbia zupy
;-))))
pozdrawiam
Zupa z lubczykiem jest poprostu rewelacja, bo jak mam
lubczyk to dodaję i działa wspaniale!
pozdrawiam
jesli to możliwe poproszę o kilka łyżek owej magicznej
zupy
a lubczyk to tylko zioło ale jakże sugestywnie
działające
pozdrawiam
Troche czarow zawsze sie przyda:)
Pozdrawiam:)
świetnej zupy nawarzyłaś Eleno...na mnie lubczyk nie
działa, ja piję mleko z gipsem:) miłego dzionka
dobrze że to nie zupa z trupa
:) pozdrawiam
Przez żołądek do serca się wchodzi,
trochę czarów też nie zaszkodzi!
Pozdrawiam!
Och! Czarownica jesteś :)
Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie