miłoszcz
modyfikacja niegenetyczna
A JESZCZE WCZORAJ
obiad niedzielny w spokoju spożywam
tydzień temu poszłaś sobie
ze łzami w oczach, bez słowa
cóż mam rzec?że mi żal?
sam nie wiem. niby jest pustki fragment
ale żebym rozpaczał?co to to nie...
szukajmy miejsca dla siebie pośród
innych
albo chwilę nabierzmy dystansu
ile można się za siebie wstydzić?
jak patrzeć w lustro z grymasem?
udawać...udawać...udawać...
jestem pośród nielicznych
żegnaj najdroższa mi polityko:)
KARA(MUSTAFA)
za słowa z ust, spod dłoni
za czas w którym się tonie
za magię co nikt nie miał
za stany ponad ziemią
za spełnienia po kres
za krople moich łez
za kilometry senne
za wszystko co przyjemne
za zgodę by raz jeszcze
za bycie tym powietrzem
za to że nadal jestem
za dotyk wyszeptany...
zostałem ukarany
PANDZIŚ
zachodom słońca się kłaniam
smutną nogą grzebiąc w piasku
do wczoraj byłaś tuż obok
ale odeszłaś we wrzasku
cisza mnie wreszcie otacza
szum fal na nagiej plaży
z pandą wódki zrobię morze
będę miał czas piwo warzyć
zbiorę myśli w pianie z chmielu
tlenu napcham w każdy skrawek
patrząc w swoje wolne oczy
grzechy zaniechania zbawię
Komentarze (53)
beorn
To wy mnie zaczepicie.
Prózny wasz wysiłek
Zwracam się do Ciebie, włącza się Wallace, robi za
Ciebie.Mafią jesteście?
Nie ze mną te numery Brunery, sprowokować się już Wam
nie dam.
Baj, bujajcie się w obłokach
Jak beja nie odpuścisz sobie, to uważaj na mnie.Nie
dam się sprowokować a za Tobą będę szedł krok po
kroku.Wszelkie nieprawidłowości w komentarzach będę
zgłaszał Redakcji.
Za stary jestem,żeby małolaty mnie prowokowali.Jest
bat na to.
Ja też zmądrzałem.
Baj
Podzielam Twoje zdanie Arturze. Pozdrawiam
Ten pierwszy brzmi jak erekcjato... Ukłony 'D
Na tym kończę analizę wiersza
Jeśli jakiś Twój wiersz mnie kiedyś zachwyci, napiszę
ale wątpię, nie jesteś dobry w poezji.Piszesz, co ci
ślina na język przyniesie.
Widzę to po komentarzach, zero zainteresowania Twoją
twórczością.Tylko sami swoi.
Dobrze by było, gdybyś bej odpuścił sobie, tylko
zamęt siejesz. To spokojny portal.Awanturników nam tu
nie potrzeba. Zrób to dla dobra ogółu.Stać Cię na to?
:)
Pozwoliłem sobie jeszcze raz na analiżę
wiersza.Przedtem pobieżnie go rozpatrywałem.
"A jeszcze wczoraj", OK
Drugi bezsens, te słowa ust spod dłoni,
nieolgicznie, dotyk wyszeptany., nie logicznie
Idziemy dalej:Trzecia część bez zastrzeżeń.
Oj poeto, długa nauka przed Tobą
:).
Anka wtedy jeszcze nie wiedziałem że jest taki rodzaj
jak erekc. oceniałaś a ja doszlifowałem w tzw
niedoczasie.
Pamiętam, że już wyrażałam uznanie dla każdego z
osobna. Teraz mam okazję ponownie ocenić. Pierwsze
miejsce przyznaję "Ukaranemu Mustafie" drugie Panu
Dzisiowi, a trzecie wiadomo - za erekcjato. Miłego
dnia.
:))
Viola skoro od kurtek zaczął dzimsowych to można uznać
że jest jak koza...nostra:)
rano mu cos tam zostawiłam, chyba nie jest głodny, ale
jak chcesz on jest pazerny nie pogardzi:)))
arciu pszeesz nawet własnych słów sie wstydzisz. i
przestań mnie straszyć. musiałbyś być naprawdę kimś
żebym gram lęku odczuł.a tak...sam wiesz.
Viola znaczy że ma pozostałe ,,za" oddać kudłaczowi do
miski?:)
Madi...tam zaraz wpraszałaś:) za mało pijesz...:)zara
uspacjuję:)
arciu wszystko wiem.a ciebie olewam całego.