Mimo wszystko
"Nie zadawaj pytań, a nie usłyszysz kłamstw"
Dziś znów poczułam, że mnie kłamiesz...
Czy nadal sądzisz, że serca nie
złamiesz?
Dziś znów poczułam, że nie jesteśmy
sami...
Czy nadal myślisz, że tym mnie nie
zranisz?
Dziś znów się okazało, że nie umiesz być
szczery...
Czy nadal twierdzisz, że to moje himery?
Dziś znów się okazało, że mnie
oszukujesz...
Czy nadal uważasz, że coś tym zyskujesz?
Patrzyłam na Ciebie oczami miłości
Me dłonie były pełne czułości
Piersi wciąż o dotyk prosiły
Ciało Tobą pachniało, a usta mówiły:
Kocham Cię!!!
I dziś znów poczułam, że mnie kłamiesz
Czy nadal sądzisz, że tym serca nie
złamiesz?
Wiesz jak to rani? Wiesz jak to boli?
Ty naszą miłość zabijasz powoli...
Wykreślasz wszystko, co budowaliśmy
Piękne chwile, które przeżyliśmy
Wspólne troski, smutki, cierpienia
O naszym życiu kruche marzenia...
Jedno mieszkanie, łóżko i świat
To miało być nasze mimo młodych lat!
Tak było wczoraj- wszystko możliwe
I choć dalekie, to jednak prawdziwe,
A dziś znów poczułam, że nie jesteśmy
sami
I wiesz co Ci powiem? Bardzo mnie
ranisz...
Tym, że wciąż kłamiesz i oszukujesz
Uwierz mi Kochanie- nic tym nie
zyskujesz!
Straciłam wiarę, straciłam nadzieje
I chociaż przez łzy się teraz śmieje
To zrobie wszystko, by wrócił ten czas
Gdy na świecie nie było nic prócz dwojga
nas...
I znów będę patrzeć oczami miłości
Me dłonie zapłoną pełne czułości
Piersi zaczną o dotyk błagać
Ciało Tobą zapachnie, a usta będą
wypowiadać:
Kocham Cię!!!
"Przebaczenie jest najtrudniejszą miłością"
Komentarze (1)
Ładny wiersz i bardzo trafne motto tego wiersza. +!