Mimry z mamrami
Za horyzontem złudnych marzeń,
Jest moje Eldorado myśli,
Tam wszystko może się wydarzyć
Na jawie a nie tylko przyśnić.
Tam słońce śmieje się naprawdę,
Uśmiechem kwiatu lotosu.
Przekuwać można na kowadle
Złotą nić własnego losu.
Tam żeńska akademia pszczół
Przemienia od wczesnej wiosny
Narkotyczny zapach ziół
W eliksir słów miłosnych.
Po niebie obłoki suną
I poeci - niebieskie ptaki.
Piją eliksir, rwą złote runo,
Żeglują od i do Itaki.
I wszystkie nienapisane
Pod obłokami - lilaróż - wiszą
Rymy jak perły nanizane.
A wiersze? - Te same się piszą.
Jak lichwiarz podliczam głosy,
By zdobyć drugi ołówek :))
Odczuwam ciągły niedosyt
Przenośni i gry półsłówek.
Uwijam się bez wytchnienia
Jak truteń co nie zna mozołu
Nieodgadnione marzenia,
Na srebrach podaję do stołu.
Kucharz ze mnie i kelner,
Alchemik słów i koneser,
Laury me nieśmiertelne - Ha, ha!
W mimrach z mamrami podam na deser.
Komentarze (19)
Fajny wiersz.Pozdrawiam:)
Dobry wiersz,ironia też wyczuwalna.
Z przyjemnością przeczytałam,
było warto.
Pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi sie ta ironia :-)
Trochę pogubił się rytm (może celowo?) ale ironia i
rymy fajne:))
Zajrzałam do przepisu, ale nie był aż tak
czarodziejski jak podaje to wiersz. Pozdrawiam autora
:)
W mimrach z mamrami
byleby z nami
ładnie napisane
będzie punktowane
No, odleciały te ptaki niebieskie - i dobrze!
Fajny:) - pozdrawiam!
Smakowite "mimry z mamrami" w krainie fantazji. Miłego
dnia.
Pięknie namalowana ironia.
Miłego!:)
Witam ponownie Weno
Dziękuję za wizytę i piękne słowa z Twojego wiersza :)
Znowu mnie oczarowałeś
Ps.
Przepraszam za moją pomyłkę (nie zagladałam na
pierwszą autorską stronę )
teraz już witam Cię jak powinnam - jako mężczyznę :)
Ps.
Co do tekstu o Bogu jako poecie - to ja też napisałam
w swoim wcześniejszym wierszu o poetyckiej duszy Boga
:)
Jeszcze raz pozdrawiam
Na imię mam Wanda :)
Zyczę miłego dnia :)
'Alchemik" słów z pewnością- czarujesz.
A ironia - naprawdę przednia :)))))))))))
I cóż mam Ci Weno powiedzieć na Twoje tak piękne i
szczre wyznanie - że liczysz głosiki i pragniesz
zdobyć drugi ołówek ...?
Już odpowiadam - tym przepięknym wierszem podbiłaś
moje serce -odemnie masz tylko ten jeden głosik który
mogę dodać
Ale będę Twoją wierną fanką i nie pominę Twoich
wierszy :))))))
Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam Gratuluję wiersza i
życzę dalszej tak wspaniałej weny :)
Weno, świetna ironia w bardzo dobrym wierszu.
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam.
Weno super...przednia ironia i ta żeńska akademia
pszczół:))) miłego dzionka