...Minął rok...
(*) (*) (*)
Minął rok, rana ból nadal sprawia,
Dziś pamięć o tym zdarzeniu boleśnie się
odnawia.
Nagły trzask, potem przedśmiertne jęki
ludzi,
Żaden z nich się ze snu już nie
obudzi...
Powiedz Boże, czemu tak się stało?
Czemu takie cierpienie dotknąć nas
musiało?
Zginęło wówczas tylu wspaniałych ludzi,
Żaden z nich się ze snu już nie
obudzi...
Serce z żalu pęka, łzy tęsknoty płyną.
Wspomnienia o najbliższych nigdy nie
przeminą...
Choć strasznie odczuwamy brak ukochanych
ludzi,
Żaden z nich się ze snu już nie obudzi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.