...Dyskoteka i Amor...
Trzeba przyznać, że to co tu jest napisane, z wierszem ma bardzo mało wspólnego... :) Po prostu chciałam podzielić się z Wami swoimi odczuciami i swoją radością... ;)
Myślałam, że się już nie zakocham.
A jednak...
Strzała Amora celnie trafiła w moje
serce!
A więc: dyskoteka, taneczny szał.
I nagle pojawiasz się Ty...
Nieświadomie śledzę każdy Twój krok...
Z niecierpliwością czekam na wolny
utwór.
Nareszcie puścili wymarzony kawałek.
Lecz nagle ogarnęły mnie wątpliwości.
A jeżeli nie zatańczę go z Tobą?
A jeżeli znów źle ulokowałam uczucia?
Wtem niepewność rozwiało pytanko za moimi
plecami: zatańczysz?
Odwracam się i...
I nie wiem zupełnie, co się dalej
dzieje!
Wiem tylko tyle, że bosko jest mieć Cię
przy sobie...
A! Wiem jeszcze, że nie mogę się doczekać
kolejnej dyskoteki!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.