Minęło już parę...
Minęło już parę lat...
Minęły te dobre i te złe chwile.
Kiedyś było źle - ale czy teraz jest
dobrze??
Kiedyś kłamstwo, obłuda, fałsz, złość,
nienawiść...
Ale czy rzeczywiście taka była
przeszłość?
Kiedyś olewka, nocne powroty do domu,
- tak już nie jest??
A co było wtedy dobrego??
No dobra zabawa, dobre było picie,
fajne ucieczki, włuczenie się wszędzie
bez konkretnego celu.
Fajni byli wtedy ludzie...
Zycie beztroskie - chociaż do pewnego
momentu...
Krzyki, płacz, prosby, narzekania...
Co z tego - i tak nic im to nie dało...
To było na porządku dziennym.
Zawsze musiało się coś dziać.
Być może to tylko moja wina,
być może wszystkich...
Przeszłość, wspomnienia....dobre i złe.
Tych złych nie chcę pamiętać,
Choć całkowicie wymazać się ich nie da.
Te dobre....
Nie wszystko pamiętam - szkoda...
Czy żałuję tego wszystkiego??
Tych straconych lat, dla mnie trudnych i
ciężkich??
Tej zmarnowanej kasy??
Tej męczarni, stresu??
Tych nieprzespanych nocy??
Szczerze??....
Nie....
Ja już nic nie muszę,
I dobrze mi z tym.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.