Miniatury
Otwartą księgą
Dalekim spojrzeniem
Wiatru łopotem
Który porwał uniesienie?
Takie małe rozważanie
Nad płynnością myśli
Kropla rozlała żałość
W potoku pragnień
Zauroczenie sięgnęło zenitu
Teraz tylko jest miłość
Głód zasłonił uczucia
Przeorał pole
Porosło ugorem
W kamiennym kręgu
Wiruje słońce
Zapach chleba unosi ręce
autor
bodzia
Dodano: 2016-05-19 18:10:47
Ten wiersz przeczytano 960 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Bardzo ładne miniatury
pozdrawiam
ciekawe myśli
dziękuje wszystkim powiem szczerze że i ja czytam po
kilka razy i dalej nie rozumiem siebie ... ale czy to
jest teraz ważne .. gdy czyta się takie komentarze
pełne mysli i odczuć ... piękno które mi przekazujecie
jest częścią do wiersza do myśli które wam
odwzajemniam bardzo dziękuje życzę miłego dnia
Niesamowita treść wiersza czytam jeszcze raz bo
piękny,dobrej nocy i pozdrawiam
Bogactwo metafor w sensownych stopklatkach. Podoba mi
się ta różnorodność treści. Dziękuję Bodziu za koment
i miłej nocki:-)
Jak dla mnie druga i czwarta
gada.
Pozdrawiam:)
W kamiennym kręgu żarna mielą zborze na chleb, który
pachnie słońcem...
dziękuje Mirabelko buzka
Ta ostatnia piekna , usciski Bogusiu
:-)
:-)
Dorotka bardzo dziękuje i uściski
bardzo ładny wiersz, ostatni wers cudowny :-)
pięknie odczytujecie kochani pozdrawiam serdecznie
Nieco tajemnicze miniatury:)