Miód na serce
Więcej ciepła!
Smutne oczy, zmartwień moc
Nie schowamy głowy w koc
Jeśli to kłopotów tysiąc
To się musim zgrabnie sprzysiąc
I dolać do codzienności
I radości i miłości
Strofy wiersza łatwo złożyć
Trudniej w życie to przełożyć
Jako żeś mą Muzą wszak
To cię kochać będę tak :
Dnia każdego po kryjomu
Nie wychodząc wcale z domu
Spędzać czas na konwersacji
Przy obiedzie i kolacji
Miast śniadania czytać książkę
O miłości życia wstążkę
Na zakładke sexu kęs
Od paluszków aż do rzęs
Naszych namiętności puls
Będzie sobie ciągle rósł
Przemijaniem dni i godzin
Już nie wolno serca chłodzić
Ciebie chciałem mieć za żonę
Róże herbaciane
Albo czerwone
I światła
Komentarze (51)
Witaj,
jak zawsze tutaj znalazłam słowa płynące z serca (tak
czuję!) zyciowe refleksje i moc życxzliwośći.
Pozdrawiam /+/.
Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego
Narodzenia.
Pozdrawiam.
Wiem, 17 cm, ale zawsze coś!
Nie jem drożdży od lat, szkodliwe są.
Pestki z dyni i guiness.
Szac
no co rosnie z milosci jak na drozdzach :)))
Harry! Dziękuję.
Marek! Dziękuję.
Fajnie że się podoba, sami wiecie,
macie to samo.
Jastrzu!
Staram się mieć luz, uczę sie od ciebie.
Szacun wieczny.
Janusz!
Dzięki, i nie ważne który wiersz, ważne że się
zgadzasz.
nawet łyżeczki dziegciu do beczki miodu dodawać nie
wolno wiec powiem tylko 'szacun'
ps. chciałem dodać że pod bodaj ostatnim Twym wpisem
na mój komentarz zgadzam się z Tobą w 100%
tylko nie pamiętam pod którym wierszem to było
Miał być miód, to i jest:). M
Gdy człek długo sam usycha,
Wtedy każda go natycha.
Nie kobietą ona, jeno
Jakąś muzą, albo weną.
Różne (czasem wielkie) dzieła
Znakiem tego, że go wzięła
I optykę mu zmieniła
Jego muza, jego miła.
Zaburzony osąd ma
(Uwierz temu, co się zna!)
Więc zalecam pewien luz
W kwestii weny, albo muz.
Całkiem strawny "miód na serce" - Twój wiersz. A nawet
więcej... Pozdrawiam ciepło.
Dzięki Bartek.
Czasem tak piszę, alem nie romantyk.
Bebechorealista.
Szacun że hej.
No i super!
Bardzo mi się podoba :)
Ech, Panie Romantyku... :)))
Pozdrowionka :)))
Maciej!
Miło mi, dzięki!
Wena!
Szacun!