Miraż
chciałabym się już obudzić
i nie dzielić czasu życia
głucha pustka pośród ludzi
takie imię nosi cisza
ostre cienie mglistych spojrzeń
krzyk stłumiony przez kagańce
bo posłuszny mętnej wodzie
znajdzie miejsce w cichej bajce
które wyjście mam uchylić
by nie czołgać się do mety
kto tym razem się pomylił
kto jest diabłem a kto świętym
czarna ścieżka dziś zadrżała
czerwień niebo zaplamiła
zapłakana biała dama
czyżby ona też się śniła
https://www.youtube.com/watch?v=vdZUK85318w
Komentarze (30)
To nie sen to nasza rzeczywistość...pozdrawiam
serdecznie.
niestety, to rzeczywistość.
Bardzo ładnie wymownie - to nie sen to smutna
rzeczywistość ...
pozdrawiam:-)
pod powiekami mam sen jeszcze
jak piasek kłuje poranna rzeczywistość
ładne na czasie zadumanie...
pozdrawiam serdecznie
To nie sen to rzeczywistość...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Myślę, że z pewnością większość z nas chciałoby się
obudzić z tego obecnego, niemiłego snu.
Wiersz na czasie.
Pozdrawiam.
Marek
TOMash tez daje i baste:)
Świetna poezja i basta.
Zdrowia życzę.
Wymowny, jak zwykle dobrze napisany wiersz, sądzę, że
adekwatny do tego co się obecnie dzieje...
Pozdrawiam niedzielnie.
To nie sen lecz koszmar na jawie w którym wszyscy
tkwimy mimo woli...
Pozdrawiam :)
No niestety, to nie sen...
Niestety. To nie jest miraż. To wszystko się dzieje
naprawdę. Z tego "snu" się nie da obudzić.
Bardzo ładny wiersz, zatrzymuje refleksją.
Pozdrawiam serdecznie :)
Z podobaniem czytam interesująco i ładnie napisaną
melancholię, właśnie "kto jest diabłem a kto świętym",
pozdrawiam ciepło, miłej niedzieli.