miśki
Tak w śniegu ścian zaściełanych
krąży droga mi kafelkami
rytm znany wystukuje
idę tak stąpam nimi
tak radośnie podskakuję
Ufam kafelkom
są takie niebieskie
z szarości odrobiną
a wzorki jakie mają że ho ho
jakby roślinki tańczące
ze słońcem na polu
od traw soczystych zielonym
Komentarze (2)
interesujacy wiersz ...pozdrawiam
ciekawy styl przekazu myśli zmusza do wnikliwego
czytania nie jest nic oczywiste jak dla mnie
dobry...pozdrawiam...nic nie naciągam:}...powodzenia
na bej-u