Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mit

krew uderzyła aż do nieba
a wyciekając marzyła
by żyć

on chciał umrzeć w cieniu Tatr
zaczepiając sznur o szczyt
przeklinając dni porysowane utopią

co oszukały mgłą ciepło
a on miał słońce w oczach
soczyście obrysowane solą

a bogowie w których wierzył
nigdy nie spadli by uniżyć mnie
poranek kpił sobie z cierpienia

a bogowie w których wierzył
nigdy nie spadli by nas rozczarować
mój mit i mnie

autor

erozja

Dodano: 2014-12-08 17:57:03
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Baba Jaga Baba Jaga

Ciekawy wiersz.Pozdrawiam:)

Sotek Sotek

Rozbudzasz wyobraźnię. Wiersz niekonwencjonalny,
podoba mi się. Pozdrawiam:)

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Lubię wiersze niedopowiedziane z tajemnicą w środku.

waffelka waffelka

Ciekawy wiersz... oryginalne metafory i porównania...
daje do myślenia!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »