Miyłowanie
wiersz gwarowy podziękowanie za przegląd wierszy panu Kazimierzowi Surzynowi
Miyłowanie
Mało fto rozumie, górola- poete,
i jego miyłości do Ojcystej Ziemi.
Całe zycie jest ś niom co dnia,
bo rod jom straśnie widzi,
sercem ale i ręcami swoimi...
Obłapio ugrabki siana,
kopie grule i snopki owsa dźwigo.
To zaś pasie krowy,
abo z owieckami po upłazak śmigo.
Rod śpiywo, abo wygrowo nuty,
w holak sie rodzom to z wiatrem układo.
Wiater holny mieni sie mocorzem,
co światem holnym włado...
I jesce pise o miyłości do tyj holnej
ziemi
jako nodrogsym skarbie
między dziedzinami innymi.
Mało fto rozumie góralskie kochanie,
bo my całym sercem miyłujemy
syćkie holne granie.
Telo dziś autowego smrodu
ze ni ma cym dychać. Murowanic mrowie.
Sknom smrecki po dziedzinie
i uroda holnej ziemi pomalućku ginie.
Ftoz jom obłapi i nie do jej dalej
ginąć,
ftoz jom umiyłuje, jako my miyłowali
i ostanie tu, jako my ostali...
Komentarze (22)
Nie szanujemy tej co nas zywi, daje tlen i urodę
krajobrazu...Może ockniemy sie jeszcze...Kocham
góry...Pozdrawiam serdecznie...
chociaż wiele razy byłam w górach, kocham morze i jego
plaże, bo lubię wolne niezalesione przestrzenie
miłej soboty :)
kocham góry, ale jeżdżę rzadko by ich nie rozdeptywać.
Uwielbiam góry!
Starsi górale mają inne podejście niż młodzi...
Pozdrawiam z uznaniem :)
Bardzo mi miło za taką piękną dedykację, cudny wiersz,
to ja serdecznie dziękuję, sam jestem z gór i rozumiem
górali, uwielbiam język gwarowy i piękne serce i duszę
górali, ich przywiązanie do ojczystych stron, wiary,
pracy na roli, a muzyka tak śliczna, aż nogi same do
tańca się rwą, pozdrawiam ciepło, udanego dnia.
Wszystkiego Dobrego.
Pięknie piszesz Skuruso o miłości ludzi do miejsc
skąd pochodzą. Najbardziej ukocha ten, kto się tam
urodził, a nim się urodził, to już pokochał.
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie.
Z pewnością poetę zrozumie tylko drugi poeta.
Skłaniasz do refleksji na temat istoty naszego
otoczenia i przemiany jakie w nim następują.
Pozdrawiam.
Marek