Młoda Wdowa
"...żałobnym drżeniem łka powietrze, smutek za gardło dusznością ściska...."
Do twej młodej, śnieżnej twarzy
Czerń wspaniale dziś pasuje
I z jasnością Twoich włosów
Tak nieziemsko kontrastuje
Twoje małe, zgrabne dłonie
W czerń koronek ozdobione
Tak zziębnięte od jesieni,
Że je trzymasz wciąż splecione
I ta Twoja smutna postać
Taka piękna w czerń ubrana
Tkwi tak tutaj nad tym ciałem
Wciąż milcząco zapłakana
A do czarnej twej spódnicy
Małe rączki przyczepione
Że nie dotkną więcej taty
Tego nie się wciąż świadome
Bo za małe są te rączki
By poczuły to co matka
Przecież śmierci nie zrozumie
Serce tego czterolatka
A Ty smutna, czarna damo
Wciąż się żegnać nie gotowa
Nadal stoisz nieobecna
Taka młoda, piękna wdowa....
Piotrowi.... [*]
Komentarze (5)
Śmierć niesie za sobą wiele bólu i cierpienia . jednak
trzeba nadal żyć i być potrzebna dla inych ,
pamiętając o bliskich ,którzy odeszli . pamiętając to
co było najpiękniejsze z Tą osobą . I mieć nadzieję że
kiedyś sie wszycy spotkamy tam po drugiej stronie
naszego życia .Oni czekają na nas tam , nie zapominaj
o tym . Powodzenia i Dużo optymizmu .
Tyle bolu niesie zycie..tyle smutku..a naj-
gorsze jest to, ze czlowiek w obliczu
smierci jest bezsilny..
...tak...mam takie wdowy obok siebie...bardzo smutna
rzeczywistość... pięknie dobrane słowa, wiersz
przejmujący,bardzo mi się spodobała jego wymowa
Piekny wiersz......trafia tam gdzie powinien - prosto
w serce.
pięknie i smutno