MMO - Impresja deszczowa
Część siódma; jak powyżej :)
W wilgotnym powietrzu rozpływa się
zapach
Begonii kwitnących wśród troskliwych
mszaków
Choć deszczyk z jabłonki nie przestał wciąż
kapać
Dwie gwiazdy błyszczące przynoszą pięć
smaków
Zbudziły się pszczoły już lecą pić soki
W koronie wisiennej zaś czyżyk zatrelił
Z uśmiechem nań spojrzał rogalik szeroki
Gdy pełnią zabłyśnie kres przyjdzie
niedzieli
Proszę o ciekawe interpretacje i uwagi
Komentarze (61)
Ta świeżość po deszczu i te pachnące kwiaty wraz z
rogalikiem szerokim to wszystko brzmi tak
romantycznie.Pozdrawiam
Czytając czuję ciepło bo to chyba wiosenno-letnia
impresja deszczowa,
/pszczoły już lecą pić soki/
no i odczucia organoleptyczne, świecący rogalik,
jednym słowem zaspokoiłeś większość zmysłów
pozdrawiam:))))
Graynano, dziękuję, ale... mógłbyś bardziej
rozbudowywać wypowiedzi? :)
bardzo ładny wiersz, pozdrawiam cieplutko
Kazapie, rozumiem Cię świetnie; dziękuję pięknie :)
Misiaczku, dziękuję za odwiedziny :)
Nowicjuszko, miło Cię widzieć; u mnie dziś ciepło i
słonecznie, ale okryć roślinki przed zimą jutro trza
będzie; no i ta piła w akcji... nie mam ochoty, ale
nie mam też wyjścia - pigwę trzeba przyciąć.
Co do samego utworu, to był zwykły letni deszczyk, nic
specjalnego w sumie. Idealny moment na stworzenie
nowego utworu, świeżo po deszczu... Dziękuję za wizytę
i za przemyślenia :)))
"Roklin"
Cieszę się, że Cię rozbawiłam, ale ta jesień dzisiaj
mi dowaliła.
Jestem smutna i płacząca, może dlatego tak wiersz
określiłam, wiadomo, że jak deszcz to deszcz, może
padać nawet w zimę,
u Ciebie to letni deszczyk.
U mnie dzisiejszej nocy mimo zabezpieczenia ogrodu
przed mrozami /-7 stopni/ dostałam kopa od matki
natury.
Jak zobaczyłam mój piękny ogród płaczący zmarzliną,
tak do tej pory nie mogę dojść do siebie.
Od jutra czeka mnie ciężka praca, muszę wykopać
wszystkie dalie, kanny i inne rośliny, które
przechowuję na zimę.
Poprzycinać wszystkie byliny bo ogród wygląda
strasznie.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Rogalik Księżyc-:)), Czyżyk ptak.Wiersz bardzo na
tak.Przyrodniczy-:)).
Ja tutaj jesieni nie widzę jedynie atmosfera może
kojarzyć się z jesienią.Ja widzę tutaj coś
innego.Pozdrawiam.
Impresja pomysł ?A Jabłonie wciąż płaczą i płaczą, ale
to minie przecież-:)).Deszczowo faktycznie -:)).
Roklin - niedomówienie
Twój wiersz ukazuje wiosenno -letnie obrazy - jak
najbardziej tak
moje bylo tylko domówienie
ze i jesienne obrazy - czyli obecne
a deszcz ten sam niezmienny
- to zawierała moja myśl
Hehe, Nowicjuszko, mnie impresja deszczowa kojarzy się
z deszczem, haha (co za piękny dowcip, haha :))) )
Smutna, dziękuję :)
Kazapie, obraz przecież jak najbardziej letni... :)
Fajny! Ciekawe pomysły:)
rozmarzylem sie w twojej
Impresji Deszczowej
i jesienne obrazy
pozdrawiam
"Impresja deszczowa" kojarzy mi się z jesienią,
pięknie napisana,płynie delikatną nutką kropli
deszczu.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
O! Też ciekawa wersja. Nazwijmy ją Impresja deszczowa
(Magda remix). :)))