Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O mnie koło mnie




Kim że ja jestem? Takie pytanie
dość często rodzi się w myśli pędzie,
kiedy łapczywie wciągam śniadanie,
lub przed okienkiem czekam w urzędzie.

Bolącym wrzodem na dole pleców,
który ma zawsze odmienne zdanie?
Głuchym wołaniem, krzykiem na wiecu,
samotną wyspą na oceanie?

Kimś kto ojczyznę ceni i wiarę,
obserwatorem specjalnej troski,
który na wszystko ma własną miarę,
oraz potrafi wyciągać wnioski?

Czasem ktoś męża we mnie spostrzega
i w ciemno miłym zaprasza gestem.
A jam jest smutas, oraz lebiega
i dodatkowo żonaty jestem.

Jedni mnie lubią, a nawet cenią,
inni z obawą patrzą w mą stronę
i na mój widok z lekka się pienią
chcąc w kark mój wbić swe szpony spragnione.

Mówią, że jestem do bólu szczery,
a hipokryta pachnie mi trądem,
i choć mnie kręcą szczeble kariery,
wybieram zgodę ze swym osądem.

Układać rymy to moja bajka.
Piszę zawzięcie pewnie od szkoły.
Rodzi się z tego świerzb i kurzajka,
jak stwierdza żona, same pierdoły.

Lecz to przeszkodą nie jest mi w niczym.
Wciąż bez biletu, oraz bagażu
jadę, dla kilku kropel słodyczy,
które zostawi ktoś w komentarzu.

Miewam jak wielu chwilę zwątpienia,
gdy błąd mi wytknie znany esteta,
lecz łza się szybko w uśmiech przemienia,
gdyż ma to w genach gminny poeta.

Kres mój ogłoszą pianiem koguty,
swe kolorowe pusząc ogony.
Niechaj następcy włożą me buty.
Gminnych poetów są wszak miliony.







autor

Gminny Poeta

Dodano: 2024-01-26 11:48:49
Ten wiersz przeczytano 706 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

@Najka@ @Najka@

Też się nieraz nad tym zastanawiam :)miłego.

andreas andreas

Powiem Ci szczerze, rozczuliłem się.
Serdeczne pozdrowionka.

mariat mariat

A ja tym razem mam banan na ustach
i czepnę się puenty - choć nie jest za tłusta.
Wiem, żeś nie biedny i potomkowie też, więc stać ich
na buty, o czym dobrze wiesz.
Już widzę, jak mi tłumaczysz, że to metafora, że tu o
wierszopisaniu jest mowa, a jak ktoś nie wie gdzie
meta - gdzie fora może poetyckie, albo i inne, to taki
ktoś w rozumowaniu ginie.
Ok. Fajne słowo własne.

zyka zyka

Nie jest z Tobą źle. Za bardzo Przejmujesz się że
ktoś ma pretensje za szczerość wypowiedzi. W moim
"Czasie" nie chcę wsadzać do więzienia ale namawiam
do lepszego wykorzystanie każdej chwili życia.

janusze.k janusze.k

piękna pieśń gminnego piewcy pisana na gminny Babilon
i ...
o którym Twój wielki poprzednik pisał tak
* Utwór zna­ny tak­że pod ty­tu­łem "Do po­tom­no­ści"



Kla­ska­niem ma­jąc obrzę­kłe pra­wi­ce,
Znu­dzo­ny pie­śnią, lud wo­łał o czy­ny;
Wzdy­cha­ły jesz­cze do­rod­ne waw­rzy­ny,
Ko­na­ry swe­mi wie­trząc bły­ska­wi­ce —
Było w oj­czyź­nie lau­ro­wo i ciem­no
I już ni miej­sca da­wa­no, ni go­dzin
Dla nie­cze­ka­nych po­wić i na­ro­dzin,
Gdy Boży pa­lec za­świ­tał nade mną;
Nie zda­jąc licz­by z rze­czy, któ­re czy­ni,
Żyć mi roz­ka­zał w ży­wo­ta pu­sty­ni.

Dla­te­go od was, o lau­ry, nie wzią­łem
List­ka jed­ne­go, ni zą­becz­ka w li­ściu,
Prócz może cie­niu chłod­ne­go nad czo­łem
(Co nie na­le­ży wam, lecz słoń­ca przyj­ściu);
Nie wzią­łem od was nic, o wiel­ko­lu­dy,
Prócz dróg, za­ro­słych w pio­łun, mech i sza­lej,
Prócz zie­mi, klą­twą spa­lo­nej, i nudy...
Sa­mot­ny wsze­dłem i sam błą­dzę da­lej.

Po­obra­ca­nych w prze­szłość, nie­po­ję­tą
A uwiel­bio­ną, spo­tka­łem nie­ma­ło,
W ostro­gi rdza­we utra­fia­łem pię­tą
W ścież­kach, gdzie zbi­tych kul spo­ro pa­da­ło.
Nie­raz oby­czaj sta­ry za­wa­dzi­łem
Z wy­szcze­rzo­ne­mi na jutrz­nię zę­ba­mi,
Odzie­wa­ją­cy się na gło­wę py­łem,
By noc prze­dłu­żyć, nie ze­rwać ze sna­mi.

Nie­wiast, za­klę­tych w umar­łe for­mu­ły,
Spo­tka­łem ty­siąc — i było mi smęt­no,
Że wdzię­ków tyle wi­dzia­łem, nie­czu­ły,
Źre­ni­cą na nie pa­trząc bez­na­mięt­ną.
Tej, tam­tej rękę tknąw­szy mar­mu­ro­wą,
Wzru­szy­łem fał­dy ubra­nia ka­mien­ne,
A mo­tyl noc­ny wzle­ciał jej nad gło­wą,
Za­drżał i upadł... I ode­szły sen­ne.

I nic nie wzią­łem od nich w ser­ca wnę­trze,
Staw­szy się ku nim, jak one, bez­wład­ny,
Tak samo grzecz­ny i za­rów­no żąd­ny,
Że aż mi co­raz szczę­ście nie­po­jęt­sze!
Cze­mu, dla­cze­go w prze­sy­tu nie­dzie­lę
Przy­sze­dłem wi­tać i że­gnać tak wie­le?
Nic nie unió­sł­szy na ser­cu, prócz sza­ty,
Py­tać was nie chcę i nie ra­czę, katy.

Pi­szę, ot, cza­sem... Pi­szę na Ba­by­lon
Do Je­ru­za­lem — i do­cho­dzą li­sty.
To zaś mi mniej­sza, czy by­wam omy­lon,
Albo nie. Pi­szę pa­mięt­nik ar­ty­sty,
Ogry­zmo­lo­ny i w sie­bie po­chy­lon,
Obłęd­ny, ależ wiel­ce rze­czy­wi­sty!
— — — — — — — — — —
Syn mi­nie pi­smo, lecz ty spo­mnisz, wnu­ku,
Co zni­ka dzi­siaj, iż czy­ta­ne pę­dem.
Za pa­no­wa­nia pan­te­izmu dru­ku,
Pod oło­wia­nej li­te­ry urzę­dem —
I, jak zda­rza­ło się na rzym­skim bru­ku,
Ma­jąc pod sto­py ka­ta­kumb ko­ry­tarz,
Nad czo­łem słoń­ce i jaw, ufny w błę­dzie,
Tak znów od­czy­ta on, co ty dziś czy­tasz,
Ale on spo­mni mnie... Bo mnie nie bę­dzie!



krzemanka krzemanka

:)) Lubię wiersze z dystansem do własnej twórczości.
"Kimże" napisałabym łącznie. Mam nadzieję, że tą uwagą
nie wywołałam chwili zwątpienia. Miłego wieczoru GP:)

Kropla47 Kropla47

Świetny wiersz, bardzo mi się podoba sposób w jaki
podchodzisz do swojej osoby,,, podziwiam:)

jastrz jastrz

Błędami w wierszach nie masz się co przejmować -
popełnia je każdy. Natomiast jeśli chodzi o błędy w
osądzie rzeczywistości - spróbuj po pros5tu obserwować
życie, a nie słuchać tego, co propagandziści Ci do
wierzenia podają.

Isana Isana

Dobre pytanie i szczera odpowiedź między wersami.
Pozdrawiam serdecznie

Kri Kri

Przednia autoironia,

pozdrawiam serdecznie:))

Gorzka_kawa Gorzka_kawa

Jednego już niema. Koło go rozjechało;⁠) plusik

anna anna

świetne. Podziwiam z dystans do siebie.
I pozdrawiam.

JaSnA7 JaSnA7

Bardzo cenię ludzi z poczuciem humoru:)
Świetny wiersz z barwną nutą autoironii:)
Pozdrawiam z uznaniem:)

@Krystek @Krystek

Fajny facet z Ciebie . Podziwiam humor i autoironię.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »