Mobbing
czuły szept masz jak w banku-NIE OSKARżę :) dziękuję:)
Dumę jej podeptałeś,
za drobne pieniądze,
satysfakcję miałeś,
tak przynajmniej sądzę.
Wielu to widziało,
nikt nic nie powiedział,
wszystkim było głupio,
przykrego życia przedział.
Tobie głupio być powinno,
szefem tutaj jesteś,
obojętnie co się stało,
nie musiałeś wrzeszczeć.
Gniew i krzyki to słabości,
człowieka przykego,
z takim szkoda dyskutować,
gdyż racja jest jego.
Tobie w oczy nikt nie powie
bo się ciebie boją ,
każdy przecież ma rodzinę,
za pieniądzem gonią.
Dumę swoją zakopują ,
przed wejściem do firmy,
a po pracy odkopują,
dla swojej rodziny.
Jej się nie chce zakopywać,
odkopywać także nie,
ona lubi prosto patrzeć,
i dlatego zwalnia się.
Pełna dumy dziś odchodzi,
fałszywej może...
tobie jednak nie odpuści,
do sprawy sądowej.
Podmiotem literacki nie jest autorka.
Komentarze (18)
Dzisiaj jest to niestety powszechne..pkt.1szef ma
zawsze rację, pkt2-patrz pkt1...i cóż zrobić?jedynie
tak jak w wierszu tylko mało kogo na to stać...
Gratuluję wybrania tematu,bardzo dobra
postawa.Pozdrawiam.
Brawo!!!dobrze ,że o tym piszesz.Nie wolno milczeć.