mocno przyciągnij
nie wiesz jak bardzo ciąży
nieważkość w moim kosmosie
zaplątana w matematyczny porządek
jednostajnego ruchu po orbitach
bezładnie płynę pomiędzy
imaginuję światy pełne korzeni
to niezły grunt dla marzeń
o mlecznej asfaltowej drodze
zwodzi prosto do ciebie
do siebie
spod najciemniejszej z gwiazd
autor
grusz-ela
Dodano: 2013-02-18 11:15:21
Ten wiersz przeczytano 1412 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Drodzy Czytelńicy i Komentujący - dziękować bardzo
serdecznie;)
Intrygujący początek, już same te dwa wersy określają
precyzyjnie samotność. Pozdrawiam :)
Zachwyciłem się Twoim wierszem.Każdy z nas ma wokół
siebie swój prywatny kosmos.Piękna metafora,wyjątkowo
zgrabna myśl.Pozdrawiam.
Każda miłość ma swój mikro i makrokosmos, w którym
najważniejsze jest prawo wzajemnego przyciągania :)
Ciekawe metafory. Podoba się :)
w kosmosie ponoć jest przepięknie, ale Ty piszesz o
swoim kosmosie, bardzo tajemniczy wiersz, powiedz mi
dlaczego spod najciemniejszej z gwiazd?, pozdrawiam
Dobry wiersz, pięknie. Pozdrawiam:)
Bardzo udana metafora:)Pozdrawiam
Karat - tu też jest swoisty "kosmos" ;)
W kosmosie nie szukaj, tego co jest tutaj! Pozdrawiam!
Thnx, Step :)
Świetna metafora :) Pozdrawiam
Dzięki
Piękny wiersz...
Dziękuję serdecznie Wszystkim.
Rymetiusie - piękna nuta, piękny tekst. Serdecznie...
:)
Samotność jest zazwyczaj smutna.