Modlitwa
Chleba powszedniego
daj mi Panie
bym mogła dzieci nakarmić
Moje ciężkie życie
samotność, tułanie...
Bądż wola Twoja
niech się stanie!
I nie wódż
na pokuszenie
Wybacz Panie
przyjdę po rozgrzeszenie.......
autor
Spiaca Lady
Dodano: 2006-08-06 00:10:11
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.