Modlitwa 12
...wiesz moj panie...dziwne uczucie mna
steruje...
uczucie leku...niespokojnych mysli,ze to co
robie i czuje umrze razem ze mna...
...czasami gdy mnie odwiedzasz...nie
potrafie sie otworzyc...
...Twoj wzrok mnie przytlacza...
sprawia,ze lek odplywa,lecz ubywa
mysli...
...moja wiara to kamienica,ktorej nie mozna
zburzyc...ale dlaczego moja dusza to zamek
na piasku...?
...zawsze gdy zamykam oczy...plonie
modlitwa w niespotykana milosc
tak niewiele mam...moje rany na
sercu...
...tym moge sie tylko podzielic...
wiem,ze Ty mnie kochasz...ja Ciebie takze
miluje...
wiec zatancz w ogniu...gdy przyjdzie sad
ostateczny...
amen
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.