Modlitwa 17
Zagryzam wargi czuję smak krwi
Mam brudne myśli a kłopotów ciąg dalszy,
Zakrywam wstydem twarz
Grymas bólu owija się wokół bioder
Świat się wali a ja spływam w na dno razem
z nim
Nie czuję jednak lęku
Nie czuję nic
Drzewa kołyszą się dziś w rytm zakazanych
wspomnień
Popijam kubek samotności lecz dziś nie ma
on żadnego smaku
Ukryłeś się Panie , gdzieś za tą powłoką
gwiazd i chmur
W oddali sępy i kruki rozdziobują każdy
milimetr drogi ku Tobie
Przytul
Pocałuj
Pobłogosław
Pamiętaj...
Komentarze (6)
witam.
Gwoli wyjaśnienia , numeracji.Moja ostatnia modlitwa
miała numer 16, więc kolejna ma 17...
Zresztą jakie to ma znaczenie?
Dobrze , ze z modlitwami nie jest jak z butami...
Pozdrawiam
Podoba mi się twoja modlitwa, trochę w niej goryczy i
trochę nadziei.
z numerami to zawsze łatwiej
sam też jak idę to mówię 41
pani podaje mi buty i zawsze pasują
Pozdrawiam serdecznie
Musimy być cierpliwi. Wołajmy. Wiara czyni cuda.
Pozdrawiam
Pytam,
po co ta numeracja.
Wierzący modlą się do Boga codziennie.
przytul
pocałuj
pobłogosław
pamiętaj...
a może teraz kolej na podziękowanie Panu; za dar
życia, za to, że dał nam wolną wolę,więc możemy
tak swoim życiem, żeby Stwórca spojrzał na nas
łaskawym wzrokiem.
Pozdrawiam, miłego dnia:))
Coś mi tu nie gra z numerami tych modlitw - raz jest
17 a potem 20!
Poproszę zestaw nr. 50.