Modlitwa
Czasami całkiem bezwiednie
Składam ręce jak do modlitwy
I klękam chyba przed Bogiem
By znalazł dla mnie chwilę
Szeptem proszę Go o dobro
Może wysłucha moich próśb
A później zasnę z nadzieją
Że jutro już wszystko będzie lepsze...
autor
...fml...
Dodano: 2005-04-05 18:28:08
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.