...Modlitwa do Anioła...
Aniołku kochany choć do mnie i otwórz mi
drzwi do piekieł bram...
Tak ja bardzo chcę tam isć..
Tam mnie korci żeby być z nimi...
Ja wiem że jestem młoda i nie powinnam ale
ja chcę...
Aniele dziekuje że to zrobileś...
Otworzyłeś drzwi ze stali...
Ale dlaczego...?
Ja nie chce...!
Aniele...
Prosze...
Ja chciałam do piekła a nie do nieba...
I co ja teraz poczne tu z tymi dobrymi
ludzmi...?
Nic nie będe robić...
A tam bym mogła sie bawić...
Jak robiłam to na ziemi...
Bawiła bym się uczuciami innych..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.