Modlitwa do mojego osobistego...
Panie Święty w Niebie skryty,
Ojcze, Stwórco wszelkiej rzeczy.
Tyś co nas tak umiłował,
Ty, któremu nikt nie przeczy...
Jestem słaby, jestem nikim,
Zagubiony w śnie, na jawie.
Daj mi silę aby sprostać,
Temu coś mi sam zapisał.
Daj mi powód motywację,
Aby ujrzeć Twoją postać...
Tobie ufam, Tobie wierze,
Tobie sekret mój powierze.
Żebym uśmiech zarysował
Na tych twarzach co wokoło
Kroczą ze mną ścieżką życia...
Żebym, kiedy przyjdzie pora,
Kiedy sie wypełni chwila,
Mógł poprostu spojrzeć w przeszłość,
Nie żałować com uczynił.
A co stanie się z mą duszą,
Gdy mnie stąd zabierzesz Panie,
Czy mnie zbawisz, czy potępisz...
W Twoje składam ręce. Amen.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.