Modlitwa filozofa
Oczami duszy widzę Cię Panie
jak patrzysz na ziemie nasze.
I modlę się co dzień, by nikt Cię nie
obraził
bo groźny jesteś w gniewie.
Nie gniewaj się na nas
na lud Twój marniutki,
przecież sam nas stworzyłeś dla siebie.
My marne istoty
z dużymi planami
często zapominamy o Tobie.
Lecz zawsze wracamy
wcześniej czy później,
bo przcież Ciebie tylko mamy.
Ty nam pomożesz,
dasz nadzieję
i doprowadzisz do swych granic.
autor
B.M.
Dodano: 2016-02-04 12:43:09
Ten wiersz przeczytano 908 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Ta modlitwa z całą pewnością zostanie wysłuchana...:-)
podoba mi się ta modlitwa .pozdrawiam
Dzieki. Kiedyś napisałam komuś ze
znajomych...pozdrawiam :)
piękny utwór