Modlitwa o słowo
Szukam słów by przystroić
muszelkę
szarością
wyfrunie z moich dłoni
w zamkniętą noc
obcego miasta.
Myśli szkłem
zaszczutej
pozwolę utonąć w bezkresnym
zimnie
aby przypomnieć sobie
modlitwę o słowo
co wyfruwa z setki myśli
wprost w zamkniętą noc
obcego miasta.
Dla wszystkich tych, którzy kochają pisać...
autor
*Agata*
Dodano: 2005-02-13 17:25:06
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.