Modlitwa świeczarza. Modlitwa...
cd. cyklu "Modlitwy Uniwersum"
MODLITWA ŚWIECZARZA
O twardszy wosk proszę cię,
o mój dobry Panie.
Niech, gdy gorącość rośnie,
mi ta świca stanie.
MODLITWA SMAKOSZKI
Panie, spraw, by ten sękacz
nie miękł nawet w upale.
Bym mogła go smakować
raz szybko, raz wytrwale.
autor
zetbeka
Dodano: 2017-12-15 10:19:00
Ten wiersz przeczytano 1373 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Old-boyu, świeczarz nie miałby życia, gdyby zgasła ;)
Grażynko, faktycznie ten awatar jakiś wypłowiały ;)
Głosik oddaje,
takie obyczaje,
niech świeca staje
Pozdrawiam
Modlitwa piekarza
Niech mi rośnie na drożdżach
i nie opada (zakalec).
Bo tylko wyrośnięte
smakuje doskonale!
Modlitwa ogroniczki
Niech rosną, rosną, rosną!
Pod moją czułą pieczą.
Bo takie ładne kwiatki
stosownie mnie ucieszą :)
Pozdrawiam z wieczorowym usmiechem :)
Tak, to ja, wróciłam do starego Awatara, ano
spełniłeś, fajnie jest się uśmiechnąć Zdzisiu:)
A gdyby świeczka zgasła/co się
czasem zdarza/ to niech
sam anioł czuwa nad życiem
świeczarza.
A modlitwy pomysłowe i dowcipne.
Miłego wieczoru
Grażynko (to Ty? Awatar mnie zmylił), więc zadanie
spełniłem na wieczór przedweekendowy ;)
Bodzio, miło mi widzieć i również pozdrawiam :)
ciekawie i śmiesznie... pozdrawiam
Wandaw, gdyby modlitwy takie cuda sprawiały... ;)
Wolę sam zadbać :)
Cześć, Krzychu. Na smaki zawsze jest pora ;)
:)))
Nie powiem rozbawiłeś mnie Zdzisiu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Małgosiu, miło mi :)
Ewo, też pozdrawiam, przedweekendowo, co jest lepsze
:)
Witaj Zdziśku:)
No,no widzę,że dzisiaj ...smakowo:)
Pozdrawiam:)
ha ha ha a to dobre
Niech wysłucha peela skoro tak pieknie i żarliwie się
o to modli ;)))
Pozdrawiam z usmiechem :)
Cóż, Norbercie, zbiegi okoliczności chodzą po
ludziach... a czasem nawet biegają ;)
Błękitnokokwietna, myślałem, że wybierzesz drugą ;)
Norbercie, no niech cię! Co ty, peela ze mną
porównujesz?! :)))
Miło Cię widzieć, Anno :)
pozdrawiam z uśmiechem :)