Modre niebo
Na Warniji niebo na ziamni mowamy.
Kedajś każdan gbur wysiwoł lan,
i bez to modrygo na polach buło
naziancy.
Rós nie za wysoko, prazie jek janczniań,
tlo, na jedan myjter.
Do żniwowanio mus zawdy ludziów
najmować,
lan sia nie kosi,
trza go z korzaniami wyjmać.
Z mniciów Óma i Matulka na krosnach
płótno
na łobleki utkała i do łoża płachty.
Na łoleju ze lnu smakujo plince,
łón nolepszy i zdrowdzy od drugych,
tlo nie wszandzie go kupsić jidzie.
Dziś niebo z niebem wojnę prowadzi.
Jaskółki błękitu już nie szyją,
ściegiem jak lotem koszącym.
Moja Ziemio Ty mi przebacz,
że chłód porannej rosy moich stóp już nie
rani.
Tak bardzo chciałabym jeszcze raz
poczuć,
przybiegnę na Twoje przywołanie.
Nieobce mi przecież tamte powitanie.
Ponuro i buro to tak inaczej.
Niebo koloru kwiatów lnu,
dziś w ukryte w moich dotykach snu.
Warmio, Ty o takim nie zapomniałaś.
modre- niebieskie
kedajś- kiedyś
lan- len
janczniań- jęczmień
tlo- tylko
mowamy- mamy
gbur- gospodarz
naziancy- najwięcej
mnicie- nici
jedan myjter- na metr
wyjmać- wyjąć
łobleki- ubrania
płachty do łoża- pościel
plince- placki ziemniaczane
Gwara warmińska
Komentarze (76)
Wiary, co góry przenosi,
nadziei, która nie gaśnie,
miłości w każdej ilości
od Bożej Dzieciny
Moje życzenia w formie filiku pod tym linkiem:
https://youtu.be/SWFiSmd89aI
Miłość do swojego zakątka ziemi ładnie gwarą
opisana...pozdrawiam i życzę spokojnych ŚBN.
Grusanko, Grażynko, Wandziu,
Marku, Tessko.
Dziękuję bardzo bardzo.
Bardzo pięknie dziękuję.
Waldku, Kaziku, Mario.
Gwara nadaje przekazowi dodatkowego uroku.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam przedświąteczni:)
Marek
Aniu, przypominasz mi czasy szczęścia na Warmii,
sercem pozdrawiam życząc Wesołych, Zdrowych Świąt
Tobie oraz Twoim bliskim, serdeczności, dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie...
Piękny gwarowy wiersz Aniu :)Jestem pod ogromnym
wrażeniem :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrowych,
błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. Niech maleńki
Jezus narodzi się w Betlejem naszego serca :)
Pięknie gwarowo, ze wspomnieniowo,
pozdrawiam przed świątecznie, Aniu :)
Zauroczona pozostaję... Chętnie wrócę do tego wiersza.
Ja wprawdzie nike góralka, ale te plindze na oleju
lnianym, albo olej lniany tylko z ziemniakami w
okresie Adwentu czy Postu to pamiętam smak do dziś.
Takiego oleju w sklepie nie uświadczysz.
Pięknie, refleksyjnie, gwarowo, z uznaniem czytam,
pozdrawiam ciepło.
Pozdrawiam serdecznie...
Jesteś z Warmii, to bardzo się cieszę Broniu. I
dziękuję
Nie, nie jestem emigrantką, jestem z Warmii, tu się
urodziłam, tu mieszkam.
Ale tak, tęsknię za Warmią mojego dzieciństwa, Warmią
moich Rodziców i Dziadków. Dziękuję Czarku.
Mariuszu dziękuję.
Waldku dziękuję.
Znam te słowa i mowę i z przyjemnością sobie
przypomniała. Serdecznie pozdrawiam.