mógłbym być Greyem
(IPOGS, Walls), eMultipoetry.eu
mógłbym być Greyem
lub Don Juanem
ale gdy leżę
wtulony w ścianę
robię za cykadę
autor
mroźny
Dodano: 2017-03-24 10:13:28
Ten wiersz przeczytano 354 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Dobra ironia.Pozdrawiam
Genialne
dobre :))
No tak, ze ścianą może się nie udać i tylko cykada
zostaje;-)
Dobra miniaturka.
No i do czegoś się przydałam...@ odebrany...póżniej
odpiszę...mam teraz wolne, całe dwie godziny...idę
robić za "plotkarę"...czasem i tego potrzeba, bo tu
żadnej choćby solo śpiewającej cykady nie słychać, a
wiosna już przyszła...pozdrawiam
Dziękuje serdecznie za uwagę.
Cytadelę zmieniam zgodnie ze słuszną sugestią na
cykadę.
Od razu brzmi nieco szlachetniej :D
Najlepiej być sobą, niż przebierańcem, Don Juanem
...nie zawsze w cudzych piórkach da się żyć...
A „cykada" to niezwykły i pożyteczny owad:
- narodziny z ziemi albo odrodzenie (wielomiesięczne
albo wieloletnie podziemne stadium larwalne,
hemimetamorfoza),
- realizacja wiecznej młodości (ecdysis, kilkukrotne
zrzucanie starej powłoki cielesnej)
- odżywianie się rosą i powietrzem przesyconym
światłem (mityczny topos).
- niezwykły, uspokajający śpiew, do którego
przyłączają się kolejne osobniki tworząc chóry,
wydawany za pomocą swoistych, naturalnych instrumentów
muzycznych,
- intensyfikację śpiewu w samo południe, w
najgorętszych promieniach słońca,
- rozpoczynanie śpiewu wraz z wiosną
- potężne, względem masy ciała, skoki.
Nie dziwię się symbolicznego wyboru...pozdrawiam
haha dobre :-) oj cudne to mini mini :-)
Świetna ironia, musisz ją opuścić i spełnić.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Ciekawe porównywanie
Miłego dnia