Z moich marzeń...
Zabłądziła moja dusza...
Zawędrowała daleko
Oczarowana tobą...
Usiadłam nad rzeką
Wianki puszczałam,
Szeptałam do nich -
Niech znajdą mi kogoś
Kto mnie do siebie przywiąże
Nie będzie patrzył, że ja
Utkana z wyobraźni,
Obwijana mgłą,
Wiem, jedno wielbić będę - jego
Obejmij mnie pożądaniem
I szepnij...
Zostań proszę chodź byś była
Tylko z moich marzeń
Kocham...
autor
(OLA)
Dodano: 2005-07-14 00:02:13
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.