W moim ogrodzie
W moim ogrodzie wyrosła
samotność
nikt jej nie posadził
sama
wykiełkowała mocą
gorzkich wspomnień
pielęgnowana i nawożona
smutkiem
zagłuszyła nawet róże
bezwiednie i obficie
podlewałem ją łzami
W moim ogrodzie wyrosła
samotność
nikt jej nie posadził
sama
wykiełkowała mocą
gorzkich wspomnień
pielęgnowana i nawożona
smutkiem
zagłuszyła nawet róże
bezwiednie i obficie
podlewałem ją łzami
Komentarze (13)
Sliczny wiersz ...samotnosc samosiejka . W jezyku
wloski jest ladne okreslenie ... sola soletta : )
Wiersz porusza oczywistością, stanem pogodzenia, choć
przecież jest krzykiem, wołaniem, coraz cichszym,
samotności wśród wielu... W nocy odczuwamy ją
najmocniej, najdotkliwiej... Dobrze potęgowane
napięcie, optymalna puenta, pozdrawiam.
ładnie ... ja czasem tęsknie do samotności, ale
podlewanej nie łzami, a książkami :)
Samotność...bardzo boli. Potrafiłeś to w jasny sposób
wyrazić w wierszu.Bardzo mi się podoba.
Bardzo pięknie o samotności, często ją pielęgnujemy, a
Ty w szczególny sposób...
Pozdrawiam..
Smutnie o samotności...
pięknie porównanie ogrodu z samotnością, ładny wiersz
:):):)
Samotność -smutne drzewo w Twoim ogrodzie wyrosło
jesteśmy sami lub samotni to wybór naszego życia w
podświadomości. Pozdrawiam
W Twoim ogrodzie budzi sie wiosna,,
ptaki spiewaja tak pieknie,,posluchaj,,
usmiechnij sie,,,szczescie i milosc wroca
do Ciebie tej wiosny,,zniknie smutek
a z nim zamotnosc,,musisz tylko bardzo
chciec- Chcesz? Zycze Ci tego
z calego serca,,,pozdrawiam z bardzo
dalekiego kraju.
wiem cos o samotnosci. ale tez wiem, ze nie trzeba jej
tak skrupulatnie pielegnowac... zwroc sie ku rozom.
podlej je, a zobaczysz, ze pieknie zakwitna.
Samotność jest czymś czego nie chcemy jeśli nie jest
własnym wyborem. Osobiście lubię często pobyć w
samotności ale tej z wyboru.
Znam samotność z własnego doświadczenia... Podoba mi
się wiersz! pozdrawiam :)