w moim śnie...
Miłość jest okrutna, nie daje
wytchnienia,
leczy lub zadaje ból uszczęśliwia lub
skazuje na samotność
Wtedy nawet mędrzec nie wie co wybrać ...
Powiedz mi Boże czemu tak sie dzieje ...
Powiedz mi Boże czemu kochamy...
czemu jestesmy kochani...
czemu krzywdzimy i jesteśmy krzywdzeni
czemu szczęście jest tak krótkie
a cierpniecie wydaje sie wiecznością.
Powiedz mi Boże po co mam żyć skoro nie
umiem wybrać kogo mam kochać...
autor
Alexandra88
Dodano: 2007-12-11 00:58:54
Ten wiersz przeczytano 342 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Alex...twój sen....wyraźny...przesłanie
zawiera...niestety po przebudzeniu w szarej
codzienności to wszystko wygląda nieco
inaczej...pozdrawiam...