MÓJ
Ludzie jacyś
obojętni jadowici
wrażliwości brak
patrzę milczę
boli
noc otula smutki
cisza w oczach
klucz do mojego świata
jedna mała
łza
pełnego miłości
w słońcach skąpany
błękitno-czerwony-biały
o smaku poziomek
uśmiech marzeń
ciepło rosy
i sen
azyl
mój ukochany...
https://www.youtube.com/watch?v=3q94XTZXFlg
autor
NOCNYMOTYL
Dodano: 2017-07-05 23:29:11
Ten wiersz przeczytano 767 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Pięknie, ciepło...jeszcze jest we mnie troszkę
wrażliwości...:)
liwości, a klip bajkowy:) pozdrawiam Motylku
Dziś znów, wybrałem senny azyl.
Pozdrawiam :)
Nie zawsze można mieć to, co się pragnie?
Motylku, smutny ten wiersz i pełen napięcia, które się
udziela…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i mimo wszystko
uśmiech ślę, Ola:)
Dobrze mieć taki azyl Motylku
i w nim zapomnieć o rzeczach niemiłych.
Serdeczności przesyłam:)
Kazdy z nas ma swój ukochany azyl
Pozdrawiam Motylku:-)
bardzo się podoba:)
Bardzo ładnie cieplutko, każdy powinien mieć swój azyl
gdzie może się schronić. Pozdrawiam:)
Hmmm, zycie. jeszcze tu wroce :)
Pozdrawam, motylku :)
Dobrze mieć azyl.
Pozdrawiam z podobaniem :)
Za mało uwagi poświęcamy sobie nawzajem.
każdy powinien znaleźć swój własny azyl gdzie czuje
się bezpieczny.
wrażliwości szukać w sobie trzeba bo wszystkim jej
brak i gdy w potrzebie sam ręce wyciągasz do niebios
nie cieszy
cię ich znak
Wstrząsnął mną Twój wiersz.Przed czym uciekasz..czego
się boisz?Mogę Ci jakoś pomóc?Smutek mnie
ogarnia.Powiedz ze biało czerwono niebieski to nie to
co myślę.Nie wyjeżdżaj proszę...:-(
Interesujący, bardzo życiowy wiersz.