Mój Anioł
Z Aniołem
nie czytam
nie piszę
jest wiosna
a ja nie żyję
ja spadam
nie ma dna
brzegu nie widzę
koło ratunkowe daleko
i tylko Anioła mi szkoda
przemoczył skrzydła
płacze
ni uchwycić mnie
ni unieść nie może
nie postawił warunków
czuwa
i opada za mną
jedyny wierny przyjaciel
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2015-04-01 06:27:10
Ten wiersz przeczytano 759 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Jak nasz cień za nami podąża.