Mój cichy płacz...
Mój cichy płacz jak muzyka...
Tekst napisany samotną nocą.
Spływa po jego skroniach,
Na jego włosach jest słoną rosą...
Rodzi się w smutnych oczach,
A na gładkich policzkach umiera...
Mój cichy płacz jest jak muzyka,
Przejżystość z mych oczu zabiera.
Mój cichy płacz jak rozpaczy wołanie...
Głos deformuje w niezrozumiałe słowa.
Ja krzycze, bo on nie słucha,
Ja krzycze, umieram od nowa...
Po co aniołowi skrzydła,
Gdy nie ma swojego nieba...?
Więc nie ma i swego Słońca...
Co uśmiech codziennie olśniewa.
Mój cichy płacz jak muzyka...
A wszyscy śmieją się do okoła.
I czekam, pokorna i cicha...
Aż on mnie do nieba zawoła...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.