Mój dzisiejszy dzień
I znów zaczynam dzień nowy,
I choć nie chce żeby był nerwowy,
Z siostrą kłótnią go zaczynam
Myślę: "Za nie długo stąd wyrywam..."
Nie mam siły by użerać się z matką
Ona wciąż klepie mi nad uchem:
Jesteś tylko ..... nastolatką...
Obraziłam się na tatę
I wcale nie uważam tego,
za jakąś większą stratę...
Ciągle mówią mi...
"Nie denerwuj się..."
Lecz powiedzcie mi:
Jak tu nie nerwowo żyć....
Z NIMI!!!
Ciekawe jak się ten dzień skończy?
Czy tylko moje będą płakać oczy?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.