Mój Maluszku!
Na dobranoc mój maluszku
Pomyśl sobie o kwiatuszku
Co ma pąki jak dwa bąki
I wiszące duże strąki
Na tych strąkach siedzi mucha
Ciągle szpera, wącha niucha
Chyba szuka swego męża
Co ma język jak u węża.
Lecz po mężu śladu nie ma
Drogi kwiatku, do widzenia.
Mucha poszła do muszątek,
Wrócił mężuś- był porządek.
Koniec bajki, muszek jest w domu
Lecz Ty maluszku, nie mów nikomu.
Zamknij oczka, i śpij kochanie..
Jutro swe sny opowiesz mamie
autor
PaPiś
Dodano: 2008-03-17 20:42:46
Ten wiersz przeczytano 969 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.