Mój Nomadland
W Nomadlanii tak żyjemy
Raz po raz podróżujemy
Nie ma czasu na niuanse
Nic nie znaczą tu awanse
Każdą chwilę masz na nowo
Gdy dostrzeżesz to i owo
Dziś śpię tu a jutro tam
Niezbyt liczny jest mój kram
Szczęście gwiazdy mi przynoszą
O wędrówkę znowu prosząc
Więc zabieram swe sandały
I pakuję kramik mały
Modlę się znów przed podróżą
Chociaż z gwiazd mi szczęście wróżą
Po byt lepszy i wspomnienia
Idzię wśród zadowolenia
Nawet gdy napotkam burze
Mą radością ją rozchmurzę
Tobie też Nomadzie radzę
Dobre myśli miej na składzie
One zawsze Cię pokrzepią
I rozsądku ksztę ulepią
To wystarczy tak niewiele
A żyć będziesz pełniej, śmielej
To wystarczy bo w człowieku
Siła z myśli jest od wieków
Nastawienie pozytywne
Zmienia życie na aktywne
Komentarze (6)
Ja zdecydowanie jestem domatorką i podziwiam ludzi,
których ciągle gdzieś niesie...:) Pozdrawiam :)
Myślę, że wielu może pozazdrościć pozytywnego
nastawienia do życia i owej życiowej energii.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Marek
Podróże kształcą:) Czy nie miało być "krztę"? Msz wato
zastąpić jedne "awanse" innym słowem. Miłej soboty
Aga-ta:)
mnie koczownicze życie nie odpowiada, ale są tacy
wieczni wędrowcy.
Pozytywne nastawienie jest wstępem do sukcesu:)
Nomad- koczownik.
Ciekawy wiersz, a ostatnia zwrotka mądra.