Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mój pałac

Zbudowałam go wierząc,
Że w końcu będzie dość solidny,
Aby utrzymać te wszystkie troski.
Zaprojektowałam wiele wyjść ewakuacyjnych,
Wzmacniane stropy,
Podwójne kolumny,
Otoczyłam fosą mój pałac.
A on
Jak domek z kart
Zawalał się piętro
po piętrze,
A każde zniszczenie
Bolało mocniej,
Przygniatając mnie swoim ciężarem.
I kiedy wyschnęła już fosa,
Bo łez zabrakło,
Każdy pokolei wchodził
I odbierał mi to,
Co jeszcze pozostało,
Przechodząc po mnie
I wdeptując w ziemię.

moje życie to ruina niebo zawaliło mi się na głowę

autor

n!ew!dz!alna

Dodano: 2006-10-10 16:51:27
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Bursztyn Bursztyn

Pięknie ujęty ból i bezsilność...nie mam zastrzeżeń...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »